Na 3,5 minuty przed końcem podstawowego czasu gry bliżej wygranej byli przyjezdni. Po trójce Witalija Kowalenki prowadzili 65:56. Od tego momentu punktowali już jednak tylko gospodarze, których trójką poderwał Adam Skiba. W kolejnej akcji umiejętnie odnalazł Szymona Kiwilszę, który trafił z faulem.
Trener Rafał Frank w końcówce rotował składem, ale pomimo różnych ustawień, przyjezdnym nie udało się wykorzystać pięciu kolejnych posiadań w ataku.
Do końca spotkania pozostało 12 sekund. Weegree AZS Politechnika Opolska przegrywała jednym punktem. O przerwę poprosił trener gospodarzy Kamil Sadowski. Po kilku podaniach w kierunku kosza ściął z piłką Dominik Rutkowski, po czym oddał ją do Szymona Kiwilszy, który popisał się wsadem. Sensation Kotwicy pozostały 4 sekundy na odrobienie strat.
Czarodzieje z Wydm przenieśli piłkę na połowę rywali. Po wejściu pod kosz trafił nawet Piotr Śmigielski, ale uczynił to wyraźnie po czasie.
Wcześniej na początku przewagę mieli koszykarze Weegree AZS Politechnika Opolska, obejmując w pierwszej kwarcie prowadzenie 20:9. W kolejnych minutach lepiej prezentowali się jednak przyjezdni, którzy na południu Polski pozostali od środowego, piątego meczu półfinału w Wałbrzychu.
Rewanż zaplanowano na 18 kwietnia (środa). Początek spotkania o godzinie 19:00. Drużyna lepsza w dwumeczu zajmie trzecie miejsce w rozgrywkach.
Weegree AZS Politechnika Opolska - Sensation Kotwica Kołobrzeg 66:65 (20:12, 14:25, 17:15, 15:13)