Karol Nowakowski, koszykarz Miners Katowice: Na starcie chciałbym pogratulować drużynie przeciwnej. Zaprezentowali dzisiaj kawał dobrej koszykówki, myślę, że gdzieś w przeciwieństwie do tego, co my prezentowaliśmy. Z pozytywów myślę, że 86 punktów zdobytych przeciwko drużynie z Tychów to jest coś, czym możemy się cieszyć, bo jest to bardzo defensywna drużyna. Nasza postawa i to jak generalnie na razie to wygląda to pozostawia wiele znaków zapytania. Na ten moment możemy tylko wyciągnąć jakieś wnioski z tego meczu i iść dalej do przodu. To jest początek sezonu, dlatego jeszcze dużo meczów przed nami i po prostu musimy się poprawić. Jest trochę rzeczy do zmiany, na pewno się nie położymy i będziemy dalej konsekwentnie robić naszą robotę i starać się dać siebie 100% w każdym meczu.
Łukasz Szczypka, trener Miners Katowice: Gratuluję Tychom, bardzo im kibicuję, są naszym rywalem za miedzy, ale podziwiam Tomka za fajną pracę, którą w Tychach wykonuje. Bardzo mocny zespół. Co do meczu, nie ma tu w tej lidze słabych zespołów. Cieszy postawa w trzeciej kwarcie, może troszeczkę w czwartej, że wróciliśmy do tego meczu i postraszyliśmy Tychy. To na pewno buduje, ale tak jak mówię, każdy mecz gramy falami. Moim zdaniem, oprócz koszykarskich elementów, bo te na pewno są przepaścią między tymi topowymi zespołami, brakuje nam charakteru, woli walki i zaangażowania wszystkich zawodników przez 40 minut. Jak to poprawimy, na pewno będziemy bliżej zwycięzców.
Tomasz Jagiełka, trener GKS-u Tychy: Dziękuję Katowicom za spotkanie, gratuluję moim chłopakom zwycięstwa. Myślę, że mecz był przez większość czasu pod kontrolą, poza trzecią kwartą, gdzie nie pokazaliśmy jakości w obronie, bo stracić 29 punktów to jest za dużo i z tego możemy być niezadowoleni ze straty 86 punktów, natomiast jest to zespół na tyle nieobliczalny, że nagle te trójki spowodowały, że zbliżyli się do nas, ale myślę, że przez większość spotkania to my byliśmy zespołem, który ten mecz cały czas kontrolował. Bardzo cieszy postawa całego zespołu, wszyscy zapunktowali, 31 asyst, to pokazuje, że jesteśmy bardzo zbilansowanym zespołem groźnym w ataku, musimy pracować cały czas nad defensywą, jeżeli chcemy grać o wysokie cele. Cieszy też, że młodzi zawodnicy dostali swoją szansę, super ją wykorzystali, publika została poderwana, więc nic tylko pogratulować.
Artur Danielak, koszykarz GKS-u Tychy: Na pewno cieszymy się bardzo ze zwycięstwa, to jest nasze trzecie zwycięstwo z rzędu, na pewno buduje to na przyszłe kolejki. Chciałem również podziękować trenerowi, że dał mi szansę, jak i Błażejowi Damkowi. Cieszymy się, że mogliśmy dołożyć swoją cegiełkę do zwycięstwa.